Dziś trochę o włosach! ;)
Każdy z Nas ma włosy. Ojej, odkrycie roku, wiem! Haha. ;D W tym roku czeka mnie mega trudny wybór - szkoła średnia. Mam milion myśli. Całe gimnazjum chciałam iść do klasy mundurowej, w trzeciej klasie zdecydowałam się na Technika fryzjerstwa, jednak dziś okazało się, że będę technikiem budownictwa! Tyle myśli.. A jeden wybór, ale o tym w innym poście.
Dziś opowiem Wam trochę sprawdzonych sposobów.
Sama malowałam włosy. Pierwszy raz w 6 klasie podstawówki, mamcia na wakacje pozwoliła mi zrobić słynne "ombre". Byłam w siódmym niebie! Fryzjerka, malowanie i super efekt! Następnie w 2 klasie gimnazjum postanowiłam sprawdzić sobie blond włosy. Wyglądałam przedziwnie. Jasny blond i ciemna oprawa oczu. Na całe szczęście było coś takiego jak malowidła. Przyzwyczaiłam się już do blondu. Teraz mam odrosty około 10 centymetrów i chyba od każdego słyszę, że lepiej mi z odrostami. Wyglądają jak malowane "pół na pół". Zapytałam Radka jakbym wyglądała teraz w jakimś orzechowym brązie, co usłyszałam? "Nieee!". Odpowiedź na temat! :) Teraz czekam aż włosy mi odrosną i wrócę do swojego ciemnego koloru (ciemny blond). Chociaż wiem, że na 100% zostanę przy blondzie, jednak nie na całości włosów.
Teraz opowiem Wam o kilku sposobach na zdrowe włosy!:)
1. Suszarka i prostownica.
Chyba każda dziewczyna suszy włosy, aby wyglądały lepiej, czy aby zyskać więcej czasu. Zawsze przed suszeniem nakładam jedwab w spray'u na włosy. Szczególnie odrosty, które są dla mnie najważniejsze. Co nie oznacza, że o resztę nie dbam.
Od jakiś 5-6 tygodni nie prostuję włosów, chyba że muszę co zdarza się rzadko. Właśnie kiedy prostowałam je tydzień temu na bierzmowanie zauważyłam, że meega mi urosły! Po prostu było to widać gołym okiem. Byłam w takim szoku, że postanowiłam: "Koniec z prostownicą".
Od jakiś 5-6 tygodni nie prostuję włosów, chyba że muszę co zdarza się rzadko. Właśnie kiedy prostowałam je tydzień temu na bierzmowanie zauważyłam, że meega mi urosły! Po prostu było to widać gołym okiem. Byłam w takim szoku, że postanowiłam: "Koniec z prostownicą".
2. Wycieranie i czesanie tuż po umyciu.
Włosów nie należy pocierać. Zapewne każda z Was wie o co chodzi. Należy je tak jakby naciskać ręcznikiem. Nie wolno ich skręcać, aby zleciała z nich woda, jest to mega błąd! Wyrywamy wtedy dużo włosów z cebulkami. Turban na głowie z ręcznika? Nigdy. Robię to sama z przyzwyczajenia, ale powolutku dochodzę do tego, że lepiej narzucić ręcznik na włosy i naciskać.
Po umyciu nie wolno rozczesywać włosów. Nie dość, że jest to bolesne to jeszcze także wyrywa nam włosy, które często i tak są słabe.
Po umyciu nie wolno rozczesywać włosów. Nie dość, że jest to bolesne to jeszcze także wyrywa nam włosy, które często i tak są słabe.
3. Końcówki też są ważne!
W marcu tego roku obcięłam końcówki. Od razu po obcięciu smarowałam je chyba 3 olejkami, ale co to dawało jak je prostowałam po 2 razy dziennie i to prostownicą bez temperatury? Nic! Teraz mam w planach znowu je trochę obciąć, ale tym razem bez prostowania! ;)
4. Mycie włosów.
Może połowa wie, połowa nie... Ale! Nie wolno myć włosów codziennie, nawet co drugi dzień nie jest to wskazane.. Włosy mogą sobie nie dać rady z taką ilością kosmetyków. Znam dziewczyny, które myją rano i wieczorem przed wyjściem na imprezę - porażka! Staram się myć co 3 dni. Teraz są wakacje, więc polecam stosować suchy szampon! :)
5. Kapelusz? Super!
Słońce i jego promieniowanie źle działa i często uszkadza nasze włosy. Kapelusz jest super rozwiązaniem na upalne, słoneczne dni.
Moja mama ma strasznie cienkie włosy, normalnie mysi ogonek, a ma dopiero 39 lat. Lekarz doradził jej tabletki, które nie są najlepsze dla żołądka, ale o dziwo pomogły. :)
To tyle na dziś, może chociaż trochę pomogłam. Zachęcam do rzucenia prostownicy w kąt. Mi podjęcie tej decyzji zajęło 4 lata!
Wbij na instagram KLIK i zadaj mi pytanie KLIK.
To tyle na dziś, może chociaż trochę pomogłam. Zachęcam do rzucenia prostownicy w kąt. Mi podjęcie tej decyzji zajęło 4 lata!
Wbij na instagram KLIK i zadaj mi pytanie KLIK.
A Wy jakie macie sposoby na swoje włosy? Piszcie w komentarzach! :)
Sposoby na włosy? Ja je po prostu myje xD no i czasem prostuje bo mam tak gęste, że wszędzie latają :P Ale myślę, że mimo wszystko Twoje rady bardzo się przydadzą ;)
OdpowiedzUsuńJA staram się myć włosy co 3 dni, właśnie tez znam osoby co myją rano i wieczór. JA podciełam koncówki w lutym ok az 5cm.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna notka o włosach to coś dla mnie. Ja o włosy dbam tak : szampon nivea i odzywka z tej samej linii również jedwab na koncówki. Prostownica i suszarka bardzo rzadko.
http://moniqa-blog.blogspot.com/
przepraszam za czeste używanie "ja".
Usuńehh moje włosy są straszne!! okropnie i trzeba je myć coziennie albo co 2 dni to bardzo wkurzające ://
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, ale ja jestem zwolenniczką czesania włosów gdy są jeszcze wilgotne,a jak się je dobrze rozczesze przed myciem i prawidłowo myje to nie ma większego problemu z rozczesaniem :)
OdpowiedzUsuńW WOLNEJ CHWILI ZAPRASZAM DO MNIE :) MOGŁABYM PROSIĆ O KILKA KLIKÓW ? ZA UCZCIWE KLIKI ODWDZIĘCZĘ SIĘ OBSERWACJĄ :)
KLIK
Moje włosy są bardzo zniszczone przez mycie bo czasem moje je nawet co dzień:/
OdpowiedzUsuńŚwietny post
Pozdrawiam
Love-styl.blogspot.com
Fajny przydatny przydatny post ;) ja nie susze włosów bo i tak mam juz zniszczone ale gdy się spiesze to wtedy tak ;) mam bardo długie i grube włosy wiec jest ciężko mi je roszczesac ale się nie poddaje ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńehh ja nie suszę, nie prostuje a są okropne. Przyklapnięte i mam ich garstkę. kupuje kosmetyki których nie używam... Chyba musze ostro wziąć się za siebie! pozdrawiam cieplutko ;*
OdpowiedzUsuńhttp://nofik.blogspot.com/
Przez kilkanaście lat nie dbałam o włosy... Nie chodzi o to, że ich nie myłam. Nie interesowała mnie ich pielęgnacja, a teraz? Dbam o nie na 100%
OdpowiedzUsuńOutdisturb.blogspot.com/
Ja chcę przemalować włosy właśnie. Fajny post. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńChce pofarbować włosy na jaśniejszy blond ale doszłam do wniosku że od słońca mi wystarczajaco zjaśnieją haha :D
OdpowiedzUsuńMoj blog
Bardzo przydatne rady, napewno skorzystam bo o niektórych nawet nie wiedzialam! :) zapraszam do siebie www.justxmylife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNa pewno warto dbać o włosy, bo zniszczone nie wyglądają tak efektownie. Ja stosuję odżywkę do swoich dzięki czemu łatwiej je rozczesać i są bardziej miękkie :)
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Bardzo ciekawy post, ja też mam taki mysi ogonek ale niestety wszystkie tabletki na tego typu problem źle wpływają na mój żołądek i nie mogę ich brać. pozdrawiam i zapraszam do nas https://siostrydajarade.blogspot.com/2016/06/awanturnicy-matusz-juszczyk.html
OdpowiedzUsuńbardzo mi pomogłaś tym postem ! dowiedziałam sie wielu przydatnych rzeczy pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://lina-lina8.blogspot.com/
Myśle że pomogłaś niektórym wstawiając tego posta!
OdpowiedzUsuńobserwuje!
Bardzo dobry post ;) Ja o wlosy nie dbałam przez cała podstawowke a teraz wyszlam z Gimnazjum i dbam w 100% ;) zapraszam do mnie paulina-janczura.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny,przydatny post.. ja średnio dbam o swoje włosy a teraz czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńBardzo przydatnych rzeczy się dowiedziałam, dziękuję Ci za to! Jednocześnie mam prośbę - dodałabyś post o rozdwajających się końcówkach? Sposoby zapobiegania, pielęgnowanie i tak dalej... Nie mogę sobie z tym poradzić. :/
OdpowiedzUsuńSwego czasu baaaardzo dbałam o włosy, ale pewnego dnia przesrałam i bardzo żałuję, bo mam siano na głowie :/
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
KANAŁ NA YT
Ja mam ogromny problem z włosami, bo są baaardzo gęste i dodatkowo się falują i odrobinę puszą. Nie mam pojęcia co z nimi robić, dlatego nadmiernie używam prostownicy, choć już mam jej dosyć. Czy mogłabyś mi coś poradzić na te włosy? Byłabym bardzo wdzięczna.
OdpowiedzUsuńhttp://written-by-loony.blogspot.com/
Sama po sobie wiem, że je prostowałam, bo się puszyły. Przestałam prostować i wytrzymałam te puszenie przez około tydzień, ale je suszyłam i układałam na szczotkę. Przed suszeniem psiukałam czymś od wysokiej temperatury oraz jedwab. Teraz już mi się nie puszą! :)
UsuńRównież jestem zdania, że największym atutem kobiety są jej włosy. Więc musimy je pielęgnować aby były zdrowe i piękne. :)
OdpowiedzUsuńhttp://ms-black-lady.blogspot.com/2016/06/ulubiency-czerwca-2016.html
Fajny post, miło się czytało :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu totalnie zabrać się za moje włosy, dostałam tu trochę motywacji od ciebie ♥
pozdrawiam x
http://girly-imagination.blogspot.com/
Bardzo fajnie napisane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanych wakacji!
http://sylwiapierlak.blogspot.com/
Odrosty są teraz bardzo modne. Również idę do szkoły średniej, ale do LO na aktorstwo. Zrobiłam sobie parę dni temu ciemny blond bo naturalnie mam tak zwany mysi brąz. Bardzo mi się teraz podobają i również innym. W końcu blond króluje!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i obserwuję !
http://wiktoria7olczak.blogspot.com
Myję włosy co 2 dni, bo bardzo mi się przetłuszczają. Dzięki za dawkę motywacji, aby wreszcie o nie zadbać :)) http://daisy-dyana.blogspot.com/2016/06/34kawaki-szka.html
OdpowiedzUsuńSuper wpis! :) Gdybyście miały ochotę pooglądać świetną biżuterię to polecam:
OdpowiedzUsuńKINGY BLOG O BIŻUTERII
Ja mam swoje włosy takie lekko zmierzwione, nie korzystam z prostownicy, z lokówki z 5 razy do roku, nie chcę niszczyć włosów..:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.justcleo.pl/2016/06/baby-pink-tulle-lace-wedding-dress.html
Zostałaś nominowana do LBA!
OdpowiedzUsuńhttp://wearealive111.blogspot.com/
Nie lubię moich włosów. Używam odrzywek i nic. Nie prostuje, trzeba iść w końcu do fryzjera
OdpowiedzUsuńJa osobiście planuje teraz zmienić kolor, na bardziej ciemny i skrócić końcówki. Jestem z siebie dumna bo nie prostuje, ani nie suszę włosów suszarką :) Zapraszam do siebie :) http://nataliakaczmarek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo przydatny post :* Obserwuję i zapraszam do siebie http://dominatt.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZawsze suszę włosy, ale najpierw owijam w turban i wiem, że to mega zły nawyk, ale nie umiem się go pozbyć :( Bardzo fajne rady, przydatne. Chcemy więcej takich postów! Zaobserwowałabym Twojego bloga, ale zrobiłam już to wcześniej :)
OdpowiedzUsuńhttps://ink-your-think.blogspot.com/
Świetny przydatny post! Ja mam zniszczone włosy mimo że ani nie suszę ani nie prostuję tylko myję ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://nesiness.blogspot.com/
Ja z włosami nic nie robię. I myję co 2 dni, bo mi się szybko przetłuszczają. Od czasu do czasu podetnę końcówki. I moja włosy są zdrowe i szybko rosną. Może dlatego, że nie malowane i nie używam prostownicy, bo naturalnie mam proste.
OdpowiedzUsuńMój blog
Przydatne rady ;p
OdpowiedzUsuńja myle wlosy, uzywam odzywek, roznych szamponow i prostuje:)
OdpowiedzUsuńhttp://oliwiagajecka.blogspot.com
Mój sposób na włosy? Myję codziennie, staram się nie suszyć i co jakiś czas stosuję maski z Biovax'u. Są rzadkie, ale lśniące i nie zniszczone :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post i pomocny! :)
OdpowiedzUsuńhttp://bezblednakosmetyka.blogspot.com/
bardzo ciekawy post i ładny blog :))
OdpowiedzUsuńKocham takie sposoby! Świetny post i blog :* Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa staram się ograniczać prostownice, ale całkowite zrezygnowanie z niej nie wchodzi w grę. Moje włosy nie są ani kręcone, ani proste, więc ich naturalny wygląd jest okropny. Świetne rady. O dwóch wcześniej nie wiedziałam i myślę, że zacznę je stosować ;)
OdpowiedzUsuńkilla-killaa.blogspot.com
Teraz się okazało, że w ogóle nie umiałam zadbać o swoje włosy haha
OdpowiedzUsuń♥ blog
Świetnie, że napisałaś o tym posta. Ja dużo z tych porad wiedziałam, jednak ich nie stosowałam. Może zacznę dla dobra moich włosów? :D
OdpowiedzUsuńhttp://pineapplealexxx.blogspot.com/
Świetny post :) o wszystkim wiedziałam wcześniej ale myślę że innym osobom się przyda :)
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
świetne porady, sama się stosuje do wszystkich:)
OdpowiedzUsuńhttp://internetsisters.blogspot.com/2016/06/inspiracje-baby-pink.html#more
Ostatnio dość mocno zaniedbałam swoje włosy, muszę znów się za nie zabrać!
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
KANAŁ NA YT
jesli mam ci coś polecić zeby odbudować fajnie wlosy to odżywka i maska z bed heat tigi i serum na zniszczone wlosy z revlonu miazga!
OdpowiedzUsuń