Moja super trójka od WIBO | Drogeryjne dobrocie

Cześć kochani! Kolejna dłuższa przerwa spowodowana pracą za mną, a przez dwa miesiące uzbierało mi się sporo nowości w kosmetyczce. Postanowiłam zacząć z tak zwanej ,,Grubej rury" i pokazać Wam cudeńka, perełki, po prostu trzy skarby od Wibo.

Bronzer to absolutna podstawa w makijażu, a Wibo sprawia, że dla mnie to właśnie ich produkt jest ze mną od długiego czasu i tak na pewno pozostanie. Odcienie są boskie, trwałość? Po całym dniu bronzer wygląda u mnie jak dopiero co nałożony! :) Jestem przekonana, że nie tylko u mnie jest numerem jeden.. :) Więcej o tym świetnym bronzerze napisałam w poście o mojej top 9 KLIK

Z natury mam ciemne brwi i gdy wychodzę tylko na miasto lub po prostu maluję się na codzień to staram się ich nie malować, jednak gdy chce aby mój makijaż był "pełniejszy" biorę pomadę od Wibo i podkreślam je. Przyznam się, że około rok temu kupiłam tę pomadę w odcieniu.. Dark brown. Czemu? Bo MAM CIEMNE BRWI! Gdy jej użyłam totalnie się zniechęciłam, jednak postanowiłam spróbować z jasnym kolorem i jest on świetny.

Ostatnią perełką jest nowość, o której myślę słyszał każdy, puder Wibo Mood Loose Powder. Jest to sypki puder, który u mnie sprawdza się znakomicie. Miałam problem ze znalezieniem pudru i powiem szczerze kupiłam go nie spodziewając się szału, ale jestem miło zaskoczona. :)

Szybki post, a na dzisiaj w nim to tyle. Zapraszam na kolejną drogeryjną markę i moją super trójkę, która pojawi się w najbliższym czasie. 

Zapraszam do siebie.

Instagram KLIK